czwartek, 3 września 2009

Egipt Hurgada

Uśmiechnął się po chwili szepcząc:.bonjour.To jedno z niewielu słow które znamy po francusku,wiec odpowiedzieliśmy to samo i odeszliśmy kawałek. Jest tu wiele pubów, kafejek, dyskotek i nocnych klubów. Początkowo piliśmy soki jednak później dość regularnie korzystaliśmy z gazowanej wody mineralnej po 3 Dinary za 0,9 l. Osoby spragnione nocnych szaleństw pownny egipt hurgada odwiedzić starą dzielnicę, El Carme, gdzie w piątki i soboty tłumy ludzi imprezują w barach i dyskotekach do białego rana. Byliśmy bardzo miło zaskoczeni, gdyż szczawnica noclegi obsługa hotelowa była wcześniej poinformowana przez rezydentkę o moim przyjeździe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz